Opis tego, co wydarzyło się w Fatimie, znajdziesz
TUTAJ Warto pamiętać, ze teologia od dawna nie definiują cudu jako zjawiska niewytłumaczalnego z naukowego punktu widzenia. Wróciła do ujęcia starożytnego, które w cudzie widziało nadzwyczajną Boża interwencję, znak Boży, który poprzez swoja niezwykłość prowadzi człowieka do Boga. Np. istnieje proste wytłumaczenie, dlaczego Izraelici mogli na pustyni zbierać przepiórki. W okolicy przebiega trasa wędrówek tych ptaków. Silny wiatr zepchnął je na pustynie, gdzie zmęczone osiadły na piasku. Cudem jest to, ze stało się to niejako "na zamówienie", zgodnie z Boża zapowiedzią.
Podobnie z przejściem Izraelitów przez Jordan. Zdarza się, że masy skalne odrywają się od zbocza i blokują na jakiś czas przepływ wody. Dziwne jest to, ze dzieje się to wtedy, gdy jest potrzebne...
Podobnie jest z cudem słońca z Fatimy. Pojawił się jako potwierdzenie prawdziwości objawienia...
J.