Kasia 16.08.2008 22:54

Niech będzie pochwalony!
Moje pytanie jest następujące:
-jeżeli jestem po ślubie cywilnym a ja zarówno jak i mój mąż nie chcemy mieć dzieci to oznacza że nie będziemy mogli zawrzeć sakramentu małżeństwa pomimo tego że kochamy się ponad życie i staramy się być dobrymi ludźmi. Czy fakt ten że nie chcemy zakładać rodziny tj.mieć dzieci oznacza że nasza miłość do siebie jest nic nie ważna i skazani jesteśmy na to żeby żyć już do końca naszych dni w grzechu?

Następna sytuacja,2)jeżeli w rodzinie u któregoś z nas są przypadki narodzeń dzieci z syndromem downa i właśnie dlatego nie chcemy mieć dzieci to czy nadal jest to grzechem czy w tym przypadku jesteśmy w oczach Kościoła jedynie egoistami i ciężkimi grzesznikami?(a w tym przypadku mam tu na myśli dobro takiego dziecka gdyby się narodziło- wszyscy wiemy jak wygląda takie życie a jeżeli można tego uniknąć)Bardzom prosze o precyzyjna i szczerą odpowiedź bez przekierowania mnie na inne strony itp.Zaznaczam że interesuje mnie odpowiedź odrębna na pytanie pierwsze i na drugie.

Jak wygląda również taki podział Kościoła-chodzi mi o to jak nas takich oto ludzi Kościół określa, czy my nie mamy prawa do miłości? Jak to jest bo wygląda to dla mnie że albo się będziecie rozmnażać albo ślubu kościelnego nie dostaniecie a co za tym idzie jeżeli będziemy chcieli być ze sobą to skazani jesteśmy na potępienie.Czy to nie jest naszą wolą czy chcemy mieć dzieci czy nie? Czy to nie powinno do nas należeć? Mam szczerą nadzieje że zostanie to opublikowane i dowiem się caejł prawdy. Z serca szczerze dziękuje za odpowiedź.

Odpowiedź:

1. Kościół uważa otwarcie na możliwość zrodzenia dzieci za istotny element tego, co nazywa się związkiem małżeńskim. Dlatego wśród trzech pytań, jakie zadaje się narzeczonym w dniu ślubu jest i to o gotowość przyjęcia i wychowania potomstwa. Jest to zgodne z zamysłem Boga, który błogosławiąc pierwszej parze chciał, by ludzie byli płodni i rozmnażali się. Owszem, mogą zawrzeć małżeństwo osoby niepłodne. Trudno jednak uznać za małżeństwo taki związek, w którym któraś ze stron (lub obie) ten ważny cel małżeństwa by wykluczyły... Podobnie jak nie nazywa się małżeństwem parę, która ma zamiar tylko razem jeździć na łyżwach, tak trudno nazwać małżeństwem związek, w którym partnerzy nie chcą dzieci...

2. Co do zespołu Downa... Z tego co odpowiadającemu wiadomo, ryzyko wystąpienia zespołu Downa nie jest zazwyczaj kwestią obciążenia genetycznego rodziny. Dobrze gdybyście skonsultowali się z lekarzem, który, po ewentualnych badaniach, umiałby rzetelnie przedstawić wam prawdopodobieństwo pojawienia się choroby u waszego potomstwa. Możecie chyba najpierw zajrzeć TUTAJ TUTAJ i TUTAJ . Pomoże wam to też może dostrzec, że osoby dotknięte tą chorobą są zwyczajnymi, wartościowymi ludźmi...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg