antylewus 24.06.2008 23:19
W lutym br. abp Gocłowski ostro zaatakował bractwo Piusa X nazywając ich (zresztą słusznie) schizmatykami.Moje pytanie jest takie - czemu abp Goclowski i pozostali pasterze Kościoła nie nazywają schizmatykami np prawosławnych czy luteran? Oni chyba znacznie dalej są od Świętego Kościoła Katolickiego niż lefebvryści.Czy to nie jest żle pojęty ekumenizm? Wg mnie ekumenizm powinien służyć nawracaniu schizmatyków (i pogan - np muzułmanów i buddystów) do jedynego prawdziwego Świętego Kościoła Katolickiego. Mam wrażenie że Kościół Katolicki jest obecnie "dopasowywany" przez modernistów,liberalnych katolików, masonów, komunistów (mylnie nazywanych dziś "lewicą") do wyznań schizmatyckich- tak by stworzyć nową "uniwersalną religię" - a to już pachnie synkretyzmem religijnym.Wg mnie jedyną prawdziwą religią jest Katolicyzm, a poza Kosciołem zbawienie jest znacznie utrudnione. Proszę o oświecenie mnie jeśli moje poglądy są heretyckie (a jeśli są to mam to traktować jako grzech ciężki czy lekki?)Z gory dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam