zrozpaczona 20.06.2008 00:11

Witam.
Zostawił mnie mąż twierdząc, ze mnie nie kocha. Czy mogę sie modlic do Boga o to, aby ukochany wrócil do mnie? Wierze Bogu, ze moze wszystko tylko czy to nie będzie odebranie mezowi jego wolnej woli? Chcialabym zeby Bog zasial w jego sercu jakies uczucie do mnie, ale skoro Bog na sile nie trzyma nikogo przy sobie to czy tym bardziej zaprowadzi drugiego czlowieka do mnie...Blagam o odpowiedz!

Odpowiedź:

Uczucia to dość dziwna sprawa. Trudno czasem powiedzieć skąd się pojawiają i dlaczego znikają. Więc trudno powiedzieć na ile Bóg może je w kimś wzbudzić... Ci, którzy byli kiedyś zakochani i wrócili do siebie po latach raczej nie przeżywają swojej miłości tak samo jak przed laty. To chyba bardziej kwestia rozumu, woli, jakieś sympatii, niekoniecznie zakochania.

Na ten temat trudno się wypowiadać, natomiast można z całą pewnością powiedzieć, że modlitwa o to, by mąż chciał wypełnić to co ślubował na początku waszego małżeństwa nie jest niczym złym. Na ile i jak Bóg wysłucha tę prośbę, to już inna sprawa. Na pewno jednak modlitwą nie niszczy Pani niczyjej wolności...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg