pytajnik 19.06.2008 23:36
Mam jeszcze pytanie w kwestii celibatu:
1. Jeśli w Niebie wszyscy będą tak samo szczęśliwi to czemu celibat uważa się za coś lepszego od małżeństwa? Są to przeciez dwie różne drogi, mają swoje plusy i minusy, z obu można czerpać szczęście, obie moga nieśc cierpienie (wydaje mi się nawet, że w małżeństwie jest ciężej...). Nagodoa dla małonków i celibatariuszy będzie taka sama przecież....
2. Przepraszam za takie sofmułowanie, ale jesli nagorda w Niebie będzie identyczna małżeństwo bardziej sie przeciez opłaca... naprawdę ludzie żyjący w celibacie nie będa mieli jakoś wynagrodzonego w Niebie tego, że na ziemi zrezygnowali z przyjemności jakie daje miłość między kobieta a mężczyzną?