syyylwiiia 07.06.2008 15:26
Dzień dobry!
Mam 17 lat i swojego pierwszego powaznego chlopaka. Caluję sie z nim i nie widze nic w tym złego, a doczytałam się gdzieś na stronie ze calowanie się to grzech. Wywołuje to u mnie przyjemnosc, ale dlaczego grzech?
Chciałabym zapytac o inna rzecz. Jak to jest z pieszczotami? Zadne sa niedozwolone? Czy tylko takie które wywołują podniecienie?
Ja i moj chlopak mamy rozne zdania co do seksu. Ja przysięgłam Bogu ze pozostane czysta do slubu i chcę dotrzymac obietnicy, ale moj chlopak chce coraz wiecej. Nie zmusza mnie do niczego, nie, ale chce wiecej i mysle ze to zrozumiałe. Mam mu na nic wiecej nie pozwalac czy zdecydowac jak daleko moge sie jeszcze posunąć?]
I tu mam jeszcze jedno pytanie. Różnimy się też pod względem picia alkoholu. On pije, ja nie. On twierdzi ze to dobrze ze ja nie pije ale dlaczego sam to robi? Mowi ze sprawia mu to przyjemnosc. A ja bym chciała zeby nie pił i nie palił. Czy moge jakos na niego wpłynąć? I czy to jest ode mnie zależne ze zakochałam sie w chlopaku ktory jest tak wygodny ze nawet do koscioła mu sie nie chce isc? Zawsze marzyłam o dokładnym przeciwieństwie...