ju.
23.05.2008 01:10
1. Jak to możliwe, że Maryja była osobą, która w życiu nie popełniła żadnego grzechu, skoro żyła na świecie, tym świecie, a Adam i Ewa chociaż żyli w raju, mieli wszystkiego pod dostatkiem, mogli wszystko, oprócz zrywania jabłek z drzewa, grzech popełnili.
2. Dlaczego teraz, w czasach współczesnych ludzie, żyjący bez grzechu (skoro Maryja mogła - inni też mogą) nie są nagradzani przez Boga w ten sam lub podobny sposób? Czy to nie jest trochę tak, że Bóg potrzebował człowieka, kobiety do swoich celów, wybrał Maryję nie dlatego, żeby ją nagrodzić, tylko dlatego, że była mu potrzebna?
Przecież to właśnie ona dzięki Bogu została poczęta niepokalanie, czyli to ją Bóg wybrał, czy to nie jest tak, że wybrał ją, sprawił iż była niepokalanie poczęta dla swojego 'interesu', żeby ją 'wykorzystać'?
3. Czy gdyby Maryja w czasie swojego życia, przed urodzeniem Jezusa stała się 'panną lekkich obyczajów' lub morderczynią czy dla Boga miałoby znaczenie to, iż to właśnie ona urodziła się bez grzechu pierworodnego, czy może Bóg odpuściłby sobie Maryję i szukał nowej kobiety do urodzenia Jezusa?
4. Skoro Biblii nie można odbierać dosłownie, należy ją samodzielnie interpretować to gdzie leży granica pomiędzy tym co jest interpretacją Biblii, a co herezją? Jak wiadomo umysł każdego człowieka działa inaczej i każdy inaczej może rozumieć Biblię.
Poza tym, czy interpretując Biblię samodzielnie będę potrafiła do końca zrozumieć o co chodzi w niej? Skoro Biblii nie powinno brać się dosłownie tylko interpretować, to skąd teolodzy/duchowni wiedzą, co tak naprawdę w Biblii jest napisane, co jest prawdą, a co nie? Skąd mają pewność, że ich interpretacja jest tą właściwą?
5. Czy drugie przykazanie nie kłóci się z czczeniem obrazów, figurek, podobizn Boga/Jezusa/Maryi...?
6. Czy religia i Bóg nie są tylko wymysłem paru ludzi, którym się nudziło? Skąd mogę mieć dowody na to, iż tak nie jest? Teraz ludzie, jeśli mają wybujałą wyobraźnię piszą książki, wydają je. Może apostołowie, wraz z Jezusem (ale nie pół-bogiem, tylko zwykłym człowiekiem) wymyślili sobie taką historię, którą opowiadali innym ludziom, a że oni byli nie wykształceni uwierzyli im i przekazywali dalej... skąd mam wiedzieć, że to wszystko nie jest wymyślone przez paru ludzi?
1. Proszę wybaczyć, ale nic sensownego nie da się na tak zadane pytanie odpowiedzieć. Kościół wierzy, ze Maryja nigdy nie popełniła żadnego grzechu, ale udowodnić tego oczywiście sie nie da. W sumie jest to dla nas dość pocieszające: znaczy, że nie powinniśmy zadręczać sie drobiazgami...
2. Pomijając już odpowiedź na pytanie czy ktoś jeszcze, prócz Jezusa i Maryi żył bez najmniejszego grzechu (św. Jan twierdził, ze wszyscy jesteśmy grzesznikami) trzeba pamiętać, ze istnieje coś takiego jak grzech pierworodny. Niepokalane poczęcie Maryi i jej wzięcie do nieba były łaską, nie odpłatą za czyny... Znów warto dodać: to drugie pokazuje nam, podobnie jak zmartwychwstanie Jezusa, do czego taj naprawdę jesteśmy przeznaczeni...
3. Trudno odpowiadać na pytanie co by było gdyby. Było inaczej. I tylko na ten temat można coś sensownie powiedzieć.
4. W interpretacji Biblii przede wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek. Przede wszystkim więc zachować wyczucie gatunku literackiego, w którym wypowiada się autor i nie traktować hiperboli jak precyzyjnie wyrażonej prawdy, wiersza jak podręcznika biologii a przypowieści jak faktu. dalej należy pamiętać, by nie wyrywać zdań z kontekstu, a widzieć je w całości biblijnej wypowiedzi, ostatecznie także w kontekście całej Biblii. No i co bardzo ważne, należy czytać Biblię z Kościołem, nigdy przeciw niemu...
Skąd teologowie, zwłaszcza bibliści wiedzą co i jak? Nie zawsze są pewni. Mają natomiast na tyle dużo wiedzę, że jest im łatwiej. Bo mogą pominąć interpretacje zupełne absurdalne. Znają też lepiej czy gorzej realia epoki, w których tekst Biblii powstawał (geografię, historię, kulturę), wiedzą jak inni rozumieją dany tekst...
Zresztą tekst biblijny nie jest znów tak trudny w interpretacji. Najczęściej trzeba tego, o czym napisano wyzej: uważnego, nieuprzedzonego czytania...
5. Na temat kultu świętych i czci obrazów najlepiej będzie, jeśli zajrzysz na strony:
http://www.mateusz.pl/pow/020409.htm#listy
http://www.mateusz.pl/ksiazki/js-pww/js-pww_45.htm
oraz
http://www.mateusz.pl/ksiazki/js-pww/js-pww_43.htm
6. Zobacz
TUTAJ Przy okazji zauważ, że zarzut wymyślenia czegoś bardzo trudno sprawdzić. Na dobrą sprawę jeśli się uprę mogę twierdzić, że nie ma na świecie takiej istot jak "ju." Jak chcesz mi udowodnić ze istniejesz? Ktoś może sobie te wszystkie Twoje dylematy wymyślił? A może nie jesteś kobietą (takich form używasz) tylko mężczyzną?
Posądzać zawsze łatwo...
na marginesie: na przyszłość nie zadawaj w jednym poście więcej niż 3 pytań... Długaśne pytania utrudniają orientację o co chodzi...
J.