21.05.2008 19:11
Mam nastepujace pytanie. Jestem uczennica jednego z LO i zdazylo mi sie ostatnio odpowiadac na pewnej lekcji. A ze bylam kiepsko przygotowana postanowilam udawac, ze cos umiem. Byla to lekcja polskiego, wiec mozna bylo zmyslac. Przytakiwalam pani i udawalam, ze wszystko swietnie rozumiem, choc naprawde tak nie bylo. W efekcie dostalam calkiem dobra ocene praktycznie za nic, lub niewielka ilosc wiedzy dobrze przekazanej. W zwiazku z tym czy popelnilam grzech?