Mam troche dziwne pytanie. Według chrześcijaństwa rośliny to istoty żywe? jeśli tak to czy np urwiemy gałąź jakiemuyś drzewu albo coś w tym stylu to czy ono cierpi, odczuwa ból?? Czy rośliny nie mają własniej woli??
Odpowiedź:
Chrześcijanie nie uważają, jakoby rośliny były istotami rozumnymi, zdolnymi do odczuwania. Oczywiście żyją, ale zupełnie inaczej niż człowiek, czy nawet zwierzęta... Tak to mniej więcej należy rozumieć...