A 40 04.04.2008 22:49
Wiem ze zazdrosc jest grzechem.Ale jak sie pozbyc zazdrosci i czy to nienormalne ze tak reaguje gdy moje zycie w porownaniu z innymi jest biedne bez szans na zmiane i na lepsza przyszlosc i doprowadza mnie to do ogromnego smutku zalu stresu. Moze mi powiecie ze zycie ziemskie nie ma wielkiego znaczenia to po co zyc wegetowac ? Wiem ze inni sa jeszcze w gorszej sytuacji niz ja ale to zadne pocieszenie .Smutno mi Boze , czy tak PAN chce zeby tak bylo czy ja popelnilam blad w zyciu i teraz mam za swoje ,analizuje to wszystko i nie mam odpowiedzi i najgorsze ze nikt mi jej dac nie moze .