Piotr K. 02.04.2008 23:52

Witam,
i od razu do rzeczy.
Wielu jest takich ludzi co niby wierzą ale nie praktykują albo inaczej
żyją tylko dobrymi zwyczajami (Tradycją) ale tak naprawdę nie wierzą.
W takim razie po co idą z dzieckiem do chrztu jak i tak nie wychowają w wierze swych dzieci,po co do komunii jak nie chodzą do Kościoła no i wreszcie po co pogrzeb skoro ktoś od dziesiątek lat nie chodził do kościoła a w skrócie mówiąc po co komuś kto nie wierzy pogrzeb katolicki itp.skoro osoba ta być może sobie tego nie życzy skoro nie chodziła do kościoła.
Takie i inne pytania mi zadał mój przyjaciel bo dla wielu ludzi to nie ma sensu na siłę kogoś ciągnąć do kościoła skoro rodzice nie praktykują i tym samym taki sam przykład dają dzieciom.
Co Pan J.o tym sądzi?
Pozdrawiam

Odpowiedź:

Odpowiadający podziela wątpliwości kolegi. Wiara nie może być tylko pustą tradycją, jak choinka i karp na Boże narodzenie, jajko na Wielkanoc, czy świeczka na Wszystkich Świętych. Jeśli za pragnieniem chrztu i pierwszej komunii dla dziecka kryje się tylko chęć uczynienia zadość tradycji, to nie ma to sensu. Podobnie jest ze ślubem czy pogrzebem. Można być człowiekiem słabej wiary, ale trzeba jeszcze widzieć w tym sens...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg