Wiedźminka 18.03.2008 18:22

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
Witam ponownie i dziękuję odpowiadającemu za cierpliwość do mnie, to już kolejne moje pytanie :)

1. Chcę zapytać o zainteresowanie okultyzmem. Czy jest złe? Jeśli np. o czytam publikacje związanych z New Age (często też książki chrześcijańskie antynewage'owskie), rozmawiam z ludźmi którzy uprawiają czary, czy poznaję symbole okultystyczne robię coś niewłaściwego? Dodam, że nie zajmuję się tym żeby zacząć uprawiać magię ani by oddawać cześć szatanowi, ale żeby poznać ludzi którzy takie rzeczy robią i nieść im Słowo Boże (w myśl zasady "żeby pokonać przeciwnika - szatana - trzeba go poznać").

2. Domyślam się, że samo zainteresowanie tym tematem grzechem nie jest. Ale gdzie jest granica? Bo czytanie książek chrześcijańskich o new age jest w porządku, czytanie jakichś typowo okultystycznych materiałów pewnie już w porządku nie jest... a czy czytanie np. czarnej biblii jest grzechem?

Pozdrawiam
Wiedźminka

Odpowiedź:

1. W takim wypadku liczą się intencje. Jeśli interesujesz sie sprawą, by się jej przeciwstawiać, nie ma grzechu.

2. Granicę chyba musisz sobie jakoś wyznaczyć sama. Uczciwie pytając się, dlaczego właściwie to czytasz, czy przypadkiem Twoje tłumaczenie nie jest przewrotne. Za Ciebie nikt na to pytanie nie odpowie...

Odpowiadający woli unikać takiej lektury. Dlaczego? Ma wrażenie, że zwłaszcza bluźnierstwa mają dziwną moc przyciągania. Potem mogą się przypominać w najmniej odpowiednich momentach...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg