Marcin z Lublina 17.03.2008 19:17
Czy wykonywanie zawodu prawnika jest jakby to powiedzieć... przeciwne nauce Chrystusa? Niekoniecznie wiem jak sprecyzować moje pytanie, ale chodzi mi po prostu o to, czy gdybym został adwokatem to czy, jeśli np obronię jakiegoś złoczyńcę, czy to będzie grzech? Czy wykonywanie zawodu adwokata/ogólnie prawnika jest zgodne z zasadami moralności, czy bronienie winnych szkodzi w jakiś sposób sumieniu katolika? Czy będe musiał żyć z przekonaniem, że postępuję źle, albo czy będzie mnie musiało gryźć sumienie?
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź
Odpowiedź:
Katolik może być adwokatem. Nie ma problemu. Tyle że ma obowiązek działać zgodnie z własnym sumieniem.
Co to może znaczyć w praktyce? Jeśli jest przekonany o winie swojego klienta, nie może sprawy prowadzić tak, by go uniewinniono. Ma za to prawo ukazywać wszelkie możliwe okoliczności łagodzące. Tak, by sąd nie skrzywdził oskarżonego...
Podobno są adwokaci, którzy nie biorą tzw. brudnych spraw....
J.
Co to może znaczyć w praktyce? Jeśli jest przekonany o winie swojego klienta, nie może sprawy prowadzić tak, by go uniewinniono. Ma za to prawo ukazywać wszelkie możliwe okoliczności łagodzące. Tak, by sąd nie skrzywdził oskarżonego...
Podobno są adwokaci, którzy nie biorą tzw. brudnych spraw....
J.
Jak poradzić sobie ze skrupułami?
To prostsze niż się wydaje. Tylko trzeba przestać kurczowo trzymać się swojego lęku.
- Czy to grzech?
- Czy Bóg istnieje?
- Bóg Trójjedyny
- Czy Jezus jest Bogiem?
- Stworzenie a ewolucja
- Potomstwo Adama i Ewy
- Zbawienie przez krzyż
- Jak się spowiadać?
- Waga grzechów
- Piekło za drobiazg
- Zbawienie bez chrztu
- Wolność czy przeznaczenie
- Jak odkryć powołanie?
- Problem masturbacji
- Nie przed ślubem
- Co wolno w małżeństwie?
- "Rozwód" w Kościele
- Różne wersje Dekalogu
- Jesteś nikim! Czyli problem mobbingu
