Paweł 16.03.2008 21:02

Szczęść Boże

Mam pytanie. Mam prawie osiemnaście lat i mam problem z masturbacja. Wiem że było wiele postów na ten temat ale ja już się trochę pogubiłem bo z jednej strony jestem młody i w okresie dojrzewania czyli teoretycznie w moim przypadku masturbacja nie jest grzechem ze względu tak jak to pisze w katechizmie okoliczności. Wiem że powinienem zapytać o to księdza podczas spowiedzi lecz spowiadałem się z tego ale zawsze trafiałem na inną odpowiedz. Jeden ksiądz straszył mnie że mi na starość ręce będą się trzęsły ( co jest oczywiście bzdurom) inny nic nie powiedział a jeszcze inny powiedział że sam musze sobie z tym poradzić. Więc już nie wiem co robić. Z jednej strony różna ocena księży i niedokładnie sformułowany (przynajmniej jak dla mnie katechizm) z drugiej strony czytałem i nawet słyszałem wypowiedzi zarówno lekarzy jak i psychologów że masturbacja jest normalna a nawet potrzebna w życiu każdego człowieka (zwłaszcza młodego) a wypieranie się na siłe masturbacji może powodować nawet stany lękowe. Proszę o pomoc.

Pozdrawiam

Odpowiedź:

Masturbacja jest grzechem. Ciężkim. Będąc właściwie dorosły nie powinieneś szukać wymówki, że w okresie dojrzewania itd. Bo ewentualny brak pełnej dobrowolności popełnianego czynu mógłby uznać spowiednik, ale nie Ty sam. Tak napisano w katechizmie. Mógłby, gdyby widział w przypadku swojego stałego penitenta porządną prace nad sobą, widział jego inne problemy, które mogą wpłynąć na ograniczenie dobrowolności czynu. Ale trudno samemu sie rozgrzeszać...

Więcej znajdziesz TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg