andrzej 11.03.2008 01:18

Witam Księdza
Mam do Księdza pytanie jest ono osobiste i bardzo mnie męczy . Niedawno zdechł mój ukochany pies , ktorego bardzo kochałem i kocham nadal i wcale się tego niewstydze. Niektórzy mogą uważać że pies to tylko pies , ale nie ja.Dostalem go gdy mialem 3 lata i byl ze mna 15 pięknych lat, ktore teraz wspominam ogladajac zdjecia i patrząc jak cała moja rodzina i ja byliśmy szcześliwi , teraz odczuwam olbrzymią pustke i tęsknote , traktowalem moje psa jak brata (którego nie mam bo jestem jedynakiem).Tu rodzi się moje pytanie , czy zwierzęta te które tak mocno kochamy często tak jak człowieka odchodzą po śmierci na zawsze czy jest możliwośc by kiedyś być z nimi w innym świecie i znowu cieszyć się ich towarzystwem a może też trafiają po śmierci do jakiegos lepszego świata?? Zwierzęta różnych gatunków pojawiają sie w biblii np. Noe zabiera je na arke by odbudowac nowy świat.Zwierzęta tak jak ludzi stworzył Bóg bo tylko Bóg mógł stworzyć coś tak pięknego.Czytałem na internecie troche na ten temat ale nie ma tam jednoznacznej odpowiedzi , wiem także , że Ksiądz pisał tu takze o duszy zwierząt(raczej jej braku) jednak wydaje mi się że zwierzę też ma swoje uczucia i także kocha , jestem tego pewien , nie ma moze swiadomości ale także obdarza człowieka wielka miłością . Bardzo prosił bym Księdza o odpowiedż na moje pytanie , może mógłby mi ksiądz cos poradzić lub w jakiś sposób pomóc ...

Bóg zapłać !

Odpowiedź:

Zdaje się, ze odpowiedź już znasz: Kościół uczy o zbawieniu i życiu wiecznym ludzi. na temat istnienia duszy zwierzęcej mamy za mało danych, by móc sie sensownie wypowiadać. Zazwyczaj teologowie przyjmują, że zwierzęta nie maja duszy nieśmiertelnej, wiec nie żyją wiecznie...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg