matylda 07.03.2008 23:03

1. Oddanie nasienia poprzez masturbację jest grzechem. Jest to zrozumiałe, skoro mężczyzna jest żonaty, może uzyskać on spermę w trakcie aktu seksualnego ze swoją małżonką. A co ma począć kawaler, który z przyczyn zdrowotnych ma wskazania do przeprowadzenia badań nasienia? Pozostaje mu masturbacja. Czy wówczas też jest to grzech? Przecież nie robi tego dla przyjemności ale dla uzyskania materiału biologicznego do badania, a żony nie posiada, która by mu w tym pomogła w taki sposób aby nie byłoby to grzechem.
2. Czy godząc się na funkcję świadka na ślubie cywilnym osób /osoby, które nie mają zamiaru zawrzeć związku małżeńskiego w kościele ( z różnych przyczyn: rozwodnicy, ateiści, nie mają przeszkód do zawarcia związku małżeńskiego ale nie chcą ślubu kościelnego) jest grzechem ciężkim? Godząc się na taką rolę pokazuję innym, że popieram takie niesakramentalne związki. A jeśli są to moi przyjaciele, którym życzę jak najlepiej, to czy jestem zmuszona odmówić pełnienia tej roli gdyż nigdy cel nie uświęca środków?
3. Kapłan jeżeli otrzyma od papieża specjalną dyspensę może zawrzeć ważne małżeństwo. Dlaczego rozwodnicy nie otrzymują takiej dyspensy i chcąc żyć w zgodzie z Panem Bogiem muszą do końca życia być sami, nie wiążąc się z nikim?

Pozdrawiam serdecznie Pana J.

Odpowiedź:

1. Odpowiadającemu trudno się do tak przedstawionego zagadnienia ustosunkować. Kawaler mający przyczyny zdrowotne do zbadania nasienia? Trochę to chyba naciągane. Tak czy inaczej masturbacja jest grzechem...

2. Bycie świadkiem na ślubie cywilnym trudno uznać za wspieranie związków niesakramentalnych. Zwłaszcza gdy chodzi o ateistów. Ale i wtedy, gdy ludzie, choć są katolikami, chcą żyć tylko w związku cywilnym, trudno mówić o wspieraniu grzechu. To ich decyzja, ich wybór. Wspieraniem grzechy byłoby pochwalanie ich wyboru, namawianie do niego itd.

Gdyby zresztą patrzyć na takie sprawy rygorystycznie trzeba by się w ogóle wynieść z tego świata. Bo nie wiedziałbym, czy kupując spodnie w tym a tym sklepie nie wspieram drugiego małżeństwa jego właściciela, a wchodząc do restauracji czy nie biorę udziału w praniu brudnych pieniędzy mafijnego bossa. Bez przesady...

3. Wymóg celibatu jest prawem Kościoła. Nierozerwalność małżeństwa jest prawem Bożym.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg