07.03.2008 14:35

Ja chciałam zapytać jak się ma przykazanie czwarte dekalogu do dzieci dlaczego ma działać tylko w jedą stronę nigdy ni mówi się że dzeciom też należy się jakiś szacunek ze strony rodziców. Moj mama odkąd sięgam pamięcią nigdy nie wypowiedziała mojego imienia zawsze zwraca się do mnie bezosobowo ,nigdy mi nie pomagała a jeśli już to więcej było wypominania niż pomocy ,ciągle o coś nas posądza ciągłe pretensje oszczerstwa skłóciła juz całą rodzinę. Jak można własnemu dziecku powiedzieć że dęde wszystko robić {żebyście nie żyli w zgodzie} to jes łagodnie powiedziane,będe o was opowiadac takie rzeczy że się ludziom na oczy nie pokażecie.Mam wrażenie że mama nie życzy mi dobrze ,żal mi jej że taka jest .Całe życie tęskniłam żeby mnie przytuliła a nie wysmiewała .Ja tez mam już dorosłe dzieci i nie wyobrażam sobie żebym mogła im tak robić chyba by mi serce pękło.Dlatego nie utrzymuję kontaktów z mamą zresztą nie tyko ja prawie cała rodzina bo wszyscy jej sie boją że zaraz namiesza .Czy to jest cięzki grzech.Dziękuję za odpowiedz SZCZĘŚĆ BOŻE

Odpowiedź:

Odpowiadający nie chce Panią oceniać. Ale... Matka to matka. Nawet jeśli miesza, niewłaściwie się odnosi, warto choć niewielki kontakt utrzymywać. Choćby telefoniczny, choćby wysyłając kartkę na urodziny (imieniny) czy święta. Jako chrześcijanie mamy odpłacać dobrem za zło, a nie tym samym, co nam dano. Wydaje się, ze przede wszystkim dotyczy to rodziców...

Dlaczego tylko to jedno przykazanie? Ano dlatego, że prawa dzieci są strzeżone w innych. Np. w przykazaniu "nie zabijaj". Wiadomo, ze dotyczy to także zabijania słowem, niewłaściwego odnoszenia się do bliźnich (tak pouczył nas Jezus w Kazaniu na górze). Także do własnego dziecka. A św. Paweł pisał (Ef 6, 4):

A [wy], ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, lecz wychowujcie je stosując karcenie i napominanie Pańskie!

A na innym miejscu (Kol 3, 20-21)

Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe w Panu. Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha.

Dlaczego jest przykazanie czwarte? Wydaje się żeby przypomnieć, jak ważna jest w życiu wdzięczność. Jacy by rodzice nie byli, są w mniejszym czy większym stopniu naszymi dobrodziejami. Można starać sie chronić przed tzw. toksycznym rodzicem, ale pozostaje faktem, że wiele im zawdzięczamy. Więc chodzi o to, by przynajmniej nie odpłacać im złem za tą odrobinę dobra, jaką mimo wszystko dali.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg