katie 01.03.2008 20:30

witam
mam tanatofobie. panicznie boję się śmierci, a co za tym idzie Boga. z jednej strony to dobrze bo Bog jest Bogiem jest Wielki i Wszechmocny ale z drugiej to ja modle sie ze strachu. związku z tą moją fobią dużo myślę o życiu i śmierci. zastanawiam się od kogo pochodzi śmierć? jest wysłannikiem Boga, bo przecież Bóg jest dawcą życia i śmierci, czy też pochodzi od Szatana bo w szatanie jest śmierć? śmierć musi być straszna,. bo bał się jej nawet Bóg- Jezus. prawda?Gdybym się tak nie bała Boga to pewnie wywołałabym ducha, aby się dowiedzieć jak jest po drugiej stronie. mam 18 lat i cały czas płacze bo myśle o śmierci, wiem że zaden psycholog mi nie pomoże, a ja musze wiedziec już teraz jak jest w niebie! ?
z góry dzięki za pomoc ;)

Na temat tego jak jest w niebie niewiele konkretnego wiadomo. wiemy ogólnie, że niebo to stan wspólnoty z Bogiem i świętymi, ze w tym stanie będziemy szczęśliwi, bo nie będą nam szkodziły nieszczęścia, ucisk i choroby. No i nie będzie już śmierci. Po dniu paruzji, czyli powtórnego przyjścia Pana Jezusa, na powrót obleczemy sie w nasze ciała. Będą one podobnie do ciała Chrystusa uwielbionego (jadł, rozmawiał z uczniami, ale potrafił nagle zniknąć czy nagle się pojawiać.

Czy masz sie czego bać? To normalne że się śmierci boisz. Tylko Ci, od których jest daleko, są zazwyczaj bardzo odważni. Pozostali jednak się boja. Ostatecznie to jak skok w ciemność. Ale chyba póki co nie musisz. Gdyby przyszła nagle nie zdążyłabyś pewnie przeżyć strachu. Jeśli będzie miała przyjść powoli, to będziesz wiedziała kiedy się umieranie zacznie. Póki co możesz żyć i stopniowo do myśli o śmierci się przyzwyczajać...

J.