Jola 27.02.2008 12:11

Dzień dobry

Piszę do Księdza gdyż jestem świadkiem zła jakie szerzy się w naszej rodzinie i oprócz całkowitego powierzenia i zaufania Bogu tej sytuacji, zastanawiam się co jeszcze mogłabym zrobić, by być prawdziwym uczniem Chrystusa.
Sprawa dotyczy zdrady małżenskiej, mój Ojciec zdradza Mamę z kobietą młodszą od siebie o 25 lat.
Sytuacja jest na tyle skomplikowana że, już w zeszłym roku również w Wielkim Poście dowiedzieliśmy się że Ojciec zdradza Mamę, oczywiście był to tak straszny ból dla nas gdyż dotychczas każdy z nas dałby sobie przysłowiową rękę odciąć za Ojca, prowadzimy wspólnie firmę rodzinną no i wiadomo że, ufamy sobie maksymalnie.Tak myśleliśmy do tamtej pory.

Jednak zdrada okazała się faktem. Ojciec kłamał, bez zmrużenia oka, jedno kłamstwo za drugim.Dopiero po przedstawieniu dowodów, potwierdził. Zaznaczając że, to jego sprawa i my dzieci (jesteśmy osobami dorosłymi) nie mamy nic do mówienia. Powiedzieliśmy mu że, jak z tym nie skończy bedziemy zmuszeni powiedzieć o wszystkim Mamie. No niestety On nie skończył, my poinformowaliśmy Mamę.
Ona bardzo to przeżyła, w przeciągu 2 tygodni schudłą 15 kg. Tata tłumaczył sie że, był to tylko jednorazowy wyskok i nic więcej. Jednak tak do końca nie powiedział że źle zrobił, przynajmniej ja i brat nic o tym nie wiemy.
Wszyscy razem podjęlismy starnia zbudowania na nowo więzi rodzinnych. Prosiłam Rodziców żeby się razem modlili codziennie, chociaż dziesiątkę różańca, modlą się do dzisiaj.
Jednak ja cały czas widziałam że mój Ojciec nie jest przejrzysty. Przeczuwałam to co nadeszło. Okazało się że, niestety to nie był jednorazowy wyskok, tylko On się strasznie pogubił.

Znowu mamy Wielki Post i niestety znowu mamy dowody na zdradę Ojca, nie wiemy co w tej sytuacji robić, nadmienię jeszcze że w ostatnim tygodniu Ojciec zaczął starać się o kredyt pod dom. Nie wiemy z bratem jak postąpić w takiej sytuacji, czy go zdemaskować, czy demskując go zagrozić że, Mama nie może się dowiedzieć (boimy się że, ta informacja może ją zabić). Z drugiej strony wiemy że nie możemy dopuścić żeby On wziął kredyt pod dom jednak jeśli Mama nie będzie o niczym wiedzieć to się zgodzi i podpisze a On wszystko przepuści. Z drugiej strony, spekulując- może Mama o wszystkim wie i cierpliwie to znosi, bo go kocha.


Co robić????

Proszę o odpowiedź.
J.

Odpowiedź:

Prosze wybaczyć, nie jestem księdzem... Ale jeśli można coś radzić...


Jeśli w grę wchodzą jedynie sprawy między Twoimi rodzicami, to radziłbym się zasadniczo nie wtrącać. Na ile tylko to możliwe. To bardzo kłopotliwa sytuacja dla ojca, kiedy musi się tłumaczyć przed swoimi dziećmi ze swojego osobistego życia. Dla matki pewnie też. Trzeba w tym względzie zachować wielką delikatność. raczej pokazywać, ze się o czym ś wie i ze się tego nie akceptuje, niż próbować o tym rozmawiać.

Jeśli jednak teraz z bratem wiecie o dalszych zdradach ojca i przypuszczacie, że może pozbawić waszą matkę domu, to oczywiście powinniście ją jakoś przed tym obronić. Poważna rozmowa z ojcem i jasne powiedzenie o co chodzi byłoby jak najbardziej na miejscu. Łącznie z postawieniem ultimatum, że jeśli będzie trzeba powicie matce. Czy ją to zabije? Jeśli nie powiecie, a ojciec pozbawi ją domu, będzie jeszcze gorzej.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg