Kratka 20.02.2008 22:09
Od jakiegoś czasu nurtują mnie pewne myśli, których bardzo się wstydzę. Uzmysłowiłam sobie, że Chrystus był człowiekiem- mężczyzną. Nie umiem poradzić sobie z Jego cielesnością. Czasem przy Komunii nie myślę o duchu, lecz o ciele. Nie chcę tego, i nie przywołuję tych myśli, z całego serca je odganiam. Czy to jest grzechem?