Gośćwuw 25.03.2024 19:49
Przed chwilą wracałem samochodem do domu. Interesuję się samochodami i wracając widziałem kilka fajnych aut. W pewnym momencie zauważyłem, że może za mną jechać interesujący samochód. Było ciemno dlatego nie widziałem dokładnie co za mną jedzie, widziałem głównie jego światła w lusterku.
(...)
Nie widzę powodu, by z powodu tego co zrobiłeś iść do spowiedzi. Na przyszłość nie daj się tak rozproszyć przy prowadzeniu samochodu, ale trudno powiedzieć, żeby parzenie w lusterko, nawet zbyt często, było zaraz jakimś ciężkim grzechem. Podobnie jazda z prędkością minimalnie większą niż pozwalają przepisy.
J.