Felek 09.02.2008 20:57

W odpowiedzi na pytanie z tej strony : http://zapytaj.wiara.pl/index.php ?grupa=8&art=1201778411
napisał pan : (...) "Ważne, by był to dar, na którym naprawdę mu zależy, a nie coś takiego, czego nie chce. Mówiąc obrazowo można by to porównać do dawania prezentów: ciągle nowe skarpetki, krawaty czy swetry tak naprawdę często nie są prezentem dla męża, ale dla żony, która bardzo chce, by jej mąż dobrze wyglądał. Prezentem dla niego byłaby np. wiertarka, której posiadanie żony zwykły uważać za zwykła mężowską fanaberię. Podobnie może być w tym wzajemnym obdarowywaniu się miłością...".
W związku z tym mam następujące pytanie: czy należy to rozumieć, że żona mu się znudziła i czas na zmiany na bardziej męski prezent - zmianę towarzystwa, co go bardziej ucieszy?

Odpowiedź:

Należy rozumieć tak jak napisano. Nie ma tam w ogóle problemu, czy żona się temu człowiekowi znudziła czy nie, ale czy ona - osoba która pytała - rozumie jego potrzeby czy nie.

J.

więcej »