mania 08.02.2008 13:01

Witam! bardzo,bardzo dziękuję za otrzymane dotychczas odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.Chciałam zapytać o jeszcze coś: Czy jeśli mam w rodzinie kogoś kto postępuje źle, to czy mogę mu zwrócić uwagę? Bo jeśli zwracam to zaraz słyszę "mnie to widzisz,a o bracie to nie powiesz". I ja kiedy to usłyszę to milczę. Czy np kiedy ma się w rodzinie osobę która robi źle,to nie można już porozmawiać o kimś ze znajomych,którzy też robią źle? bo obawiam się takiej samej odpowiedzi.

Czy można upominać? Nawet trzeba. Tyle że trzeba, gdy jest szansa, że upomnienie coś da. Jeśli wiadomo, że tylko doprowadzi do pogorszenia sytuacji, to nie ma sensu. "Mnie to widzisz a o bracie to nie powiesz" pokazuje, że ów ktoś widzi, ze postępuje źle. Bo broni się mało sensownie. Nie trzeba koniecznie rozmowy kontynuować. Doprowadzenie jej do tego miejsca jest już upomnieniem.

W upomnieniu nie chodzi o zdeptanie drugiego człowieka, przyparcie go do muru siłą mocnych argumentów. Musisz zawsze dbać o prawdziwe dobro bliźniego. Grzebanie w jego postępowaniu może być upokarzające, a tego, nawet w imię upominania, robić nie wolno...

Drugiej części pytania odpowiadający nie zrozumiał...