scudek 08.02.2008 13:01
Szczęść Boże!
Od kilku dni męczy mnie pewna rzecz. Chdzi o to, że nie wiem, czy czytanie nieskromnych treści bez celu podniecenie, lecz ze zwykłej ciekawości jest grzechem ciężkim? Chodzi dokładnie o artykuł z pewnego miesięcznika, w którym opisany był jeden z akcesoriów seksualnych i przeżycia pewnej pary związane z jego uzyciem. Z góry Bóg zapłać za odpowiedź