katecheta z. 04.02.2008 10:40
Witam.
Czy popełnia samobójczą śmierć, godną potępienie i czy popełnia grzech, ktoś kto zażywa truciznę (np. przemyconą) i jest okropnie torturowany np. w więzieniu. takie sytuacje miały przecież miejsce podczas ostatniej wojny.
Pozdrawiam
Katecheta Z.
Odpowiedź:
Od strony faktycznej na pewno jest to samobójstwo. W tym wypadku jednak nie mamy do czynienia z czynem dobrowolnym. Został on podyktowany:
a) pragnieniem ucieczki przed zadawanym przez oprawców cierpieniem (to inaczej niż w sytuacji bolesnej choroby, gdzie otoczenie szuka sposobów by pomóc cierpiącemu)
b) pragnieniem ochrony wspólników działających - zdaniem ofiary tortur - w słusznej sprawie.
Jeśli nie ma dobrowolności czynu, nie ma mowy o grzechu ciężkim. Można jednak spojrzeć na taki czyn nie jako na samobójstwo, ale poświęcenie swojego życia dla ratowania innych. Bo w gruncie rzeczy o opisywanych przypadkach tak właśnie jest. Wtedy nie tylko nie mamy do czynienia z grzechem ale wręcz czynem bohaterskim...
J.
a) pragnieniem ucieczki przed zadawanym przez oprawców cierpieniem (to inaczej niż w sytuacji bolesnej choroby, gdzie otoczenie szuka sposobów by pomóc cierpiącemu)
b) pragnieniem ochrony wspólników działających - zdaniem ofiary tortur - w słusznej sprawie.
Jeśli nie ma dobrowolności czynu, nie ma mowy o grzechu ciężkim. Można jednak spojrzeć na taki czyn nie jako na samobójstwo, ale poświęcenie swojego życia dla ratowania innych. Bo w gruncie rzeczy o opisywanych przypadkach tak właśnie jest. Wtedy nie tylko nie mamy do czynienia z grzechem ale wręcz czynem bohaterskim...
J.
