Nie jest prawdą, że Bóg "nałożył" człowiekowi jakiś grzech. Człowiek naprawdę go popełnił. Czyli wybierając jakieś zło (jakieś, bo nie znamy natury tego grzechu pierwszych rodziców) sprzeciwił się woli Bożej.
Dlaczego Bóg dla naprawienia tego zła wybrał drogę śmierci swojego Syna? Trudno jednoznacznie powiedzieć. Ale możemy się domyślać. Gdyby chodziło o rozlane mleko, pewnie Bóg naprawiłby wszystko jednym pstryknięciem palców. Ale chodziło o sferę ludzkiej wolności. Zła, którego człowiek zakosztował nie da się w ten sposób naprawić. Bo trzeba by człowiekowi skasować pamięć. Czyli przestać traktować go jak osobę. Rozumną i wolną... Bóg wybrał inną drogę. Wystawienia człowieka na konsekwencje jego czynów. Żeby na własnej skórze odczuł, czym jest zło. Żeby przestało być dla niego atrakcyjne, a okazało się w całej swojej brzydocie...
Bóg postąpił trochę tak, jak dobry wychowawca. Zabranianie dziecku "zakazanego owocu" zazwyczaj powoduje tylko, że coraz bardziej go pragnie. Rodzi to ciągłą frustrację i pretensje. Gdy przyjrzeć sie tekstowi Księgi Rodzaju Rdz 3), w którym jest mowa o kuszeniu Ewy widać, że tak właśnie rozumowali autorzy biblijni. Ona chciała sprawdzić, co Bóg przed nimi ukrywa. Chciała przekonać się na własnej skórze, czy przypadkiem Bóg ich nie więzi w niewiedzy. Dopiero gdy złamała zakaz odkryła z Adamem, że coś jest nie tak, że nie do końca jest tak, jak obiecywał kusiciel (tą prawdę symbolizuje odkrycie przez pierwszych rodziców własnej nagości). Jak bardzo jest nie tak, musieli się przekonać w na własnej skórze, gdy zostali wystawieni na pastwę chorób, ciężkiej pracy, zaburzonych relacji między sobą, a w końcu także i śmierci...
Człowiek musi więc uświadomić sobie, że Bóg naprawdę chce jego dobra. A zazwyczaj widzi to tym wyraźniej, im bardziej wystawiony zostaje na pastwę zła. Podstawienie koledze nogi może się wydawać świetną zabawą, dopóki człowiek sam przez podstawioną nogę się nie przewróci. Bóg nie żąda ślepego zaufania. Ucząc nas jak żyć, pozwala niedowiarkom sprawdzić, czy ma rację...
Być może jeszcze interesuje Cię odpowiedź na pytanie, dlaczego trzeba było śmierci krzyżowej Jezusa. jeśli tak, to zajrzyj
TUTAJ J.