pytajnik 08.01.2008 21:39
Czy półsen (który ogranicza pełną świadomość) to też jest ta taka senność na minute, dwie przed zaśnięciem? Wtedy ma się wrażenie, że jest się świadomym ale na następny dzień człowiek się orientuje, że gadał rózne złe rzeczy w tym stanie których normalnie by drugiemu nie powiedział tak łatwo. Mam tak zwłasacza gdy się przebudze w nocy, wstane do toalety i położę się znowu w ciemnym pokoju - jestem świadomy, ale chyba nie w pełni. Mam rację?