Mateusz 30.11.2007 17:57

Mój stały spowiednik powiedział, że (cytuję): od teraz mam się spowiadac tylko od ostatniej spowiedzi. W ogóle nie wracac do grzechów z przeszłości.

A co jeśli przypomni mi sie grzech ciężki?
Miałem tak ale zaufałem spowiednikowi i do niego nie wróciłem i nie miałem wyrzutów sumienia (było to juz kilka miesięcy temu).
Przeczytałem jednak na internecie, że skrupulant do grzechów cięzkich wrócic powinien. Czy zdanie spowiednika jest dla mnie wiążące? (Mam nadzieję bo to rozwiązałoby worek z watpliwościami z przeszłości i pewnie doprowadziło do nawrotu skrupłów)

Odpowiedź:

Rób jak Ci każe spowiednik. Skoro masz chore sumienie, to nie trzymaj się zasad obowiązujących zdrowych, ale słuchaj spowiednika. On to bierze na siebie. Widocznie już tyle razy grzebałeś w przeszłości, że nie ma mowy o żadnym zatajeniu. A to grzebanie tylko Ci utrudnia życie tu i teraz.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg