J 27.11.2007 09:18

Mam pytanie dotyczące odpowiedzi http://zapytaj.wiara.pl/index.php ?grupa=8&art=1195490709 Odpowiadajacy twierdzi, że "Człowiek odkrywa to powołanie (do samotności) albo świadomie wybierając tę drogę, albo nie znajdując nikogo, z kim spędziłby życie." Co w takim razie z moim powołaniem do samotności??? Ani świadomie go nie wybieram, ani znaleźć nikogo nie moge, a nawet mi nie wolno, bo po prostu zgrzeszyłbym. Odczuwam skłonności homoseksualne. To powołanie jest mi narzucone? Czy powołanie może byc w ten sposób narzucone??? Czy Bóg może tego chcieć??

Odpowiedź:

W pewnym sensie tak. Twoja kondycja nie pozwala Ci na zawarcie małżeństwa. Podobnie jak osobie niepełnosprawnej uniemożliwia zostanie strażakiem, a kobiecie zostanie katolickim księdzem. Wolność człowieka nie jest czymś absolutnym. Jest uwarunkowana nasza ludzką kondycją. Nikt z nas nie potrafi podskoczyć do okna na pierwszym piętrze. Latać też nie umiemy. Zaś niektórzy z nas nie mogę robić rzeczy, które innym wychodzą zupełnie dobrze...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg