K. 08.11.2007 18:14

Co zrobić, aby wyzwolić się od trwania w grzechu? Robię coś złego (mianowicie już dwukrotnie całowałam się w usta z moją przyjaciółką...), ale z niewiadomych dla mnie przyczyn, nie mam siły, by to przerwać. Można wręcz stwierdzić, że sprawia mi to przyjemność... Co zrobić, aby się z tego wyrwać? Bardzo trudno się przecież do czegoś zniechęcić...

Tak to już jest, ze pewne grzechy sprawiają przyjemność. Nie tylko zresztą związane z seksem. Z tego samego powodu ludzie używają narkotyków czy nadużywają alkoholu. Jak sobie radzić?

Nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie. W gruncie rzeczy bowiem samo powiedzenie sobie "nie chcę" zazwyczaj nie wystarcza. Trzeba jeszcze odkryć dlaczego. A z tym jest największy problem...

Alkoholik zaczyna rozumieć, że alkohol jest złem, kiedy widzi, do czego go to prowadzi. Gdy parę razy obudzi się na ulicy brudny i zasikany jest szansa, że zechce coś w swoim życiu zmienić. Ciebie tak drastyczne przekonanie się o prawdzie raczej nie czeka. Co więc możesz zrobić?

Chyba po prostu musisz popatrzyć dokąd Cię to prowadzi... Do oddalenia od Boga, wiecznego moralnego rozdarcia...

J.