lili 04.11.2007 12:35

Masochistyczne mysli....

Mam taki problem..moze jest to spowodowane jakimis przezyciami z dziecinstwa, ale i tak nic mnie nie usprawiedliwia...:(...od wielu lat powtarza sie u mnie cos talkiego, ze w nocy, kladac sie znajduje przyjemnosc w mysleniu o tym, ze ktos sie ze mnie smieje, dokucza mi, takze w skrajnych przypadkach..gwalci, ale nie wyglada to jak na filmach pornogr...tylko, np w zwyklych fabularnych (nie skupiam sie na samej tej czynnosci jako takiej) ...bardzo ciezko jest mi o tym mowic...nie wiem, co mnie sklania do czegos takiego...potem zawsze rano, gdy sie budze zaluje tego, czasem, gdy nachodzi mnie taka pokusa potrafie sie wyrzec tych wyobrazen, ale nie zawsze tak jest i potem mam wyrzuty sumienia..tak bardzo pragne przystapic dzic do komunii, ale przedwczoraj znow uleglam tym myslom...Nie wiem, czy jest to grzech ciezki, czy zalicza sie jeszcze do lekkich. Bardzo prosze o jak najszybsza odpowiedz...bede niezwykle wdzieczna!!!

Odpowiedź:

Lepiej byłoby porozmawiać na ten temat ze spowiednikiem. Być może potrzebna Ci pomoc. Kogoś mądrego albo psychologa. Bo przyznasz, że sytuacja jest dość niepokojąca. Ale trudno komuś odpowiadającemu w serwisie internetowym decydować, na ile jest to hołdowanie masochizmowi. Piszesz, że Twoje myśli dotyczą spraw seksualnych tylko ogólnie. Tylko jak w takich sprawach poza konfesjonałem decydować?

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg