myśliciel 26.10.2007 17:06
Kiedyś trochę zdenerowałem się na na złe pokusy i w myślach zacząłem mówić rzeczy typu "zostaw mnie głupi szatanie, nie wygrasz, odwal się itp."
Potem zdałem sobie sprawę z tego że to przecież była jakby rozmowa z szatanem. Czy popełniłem grzech ? Rozumiem że używanie wulgaryzmów jest grzechem nawet jak kieruje się je do szatana, ale czy same krytyczne myśli (bez wulgaryzmów) skierowane do szatana są grzechem ?