Łukasz 23.10.2007 22:25

Szczęść Boże
Pokochalem dziewczyne ktorej mama zmarla rok temu a tata ja opuscil i odszedl do innej kobiety, zblizylismy sie do siebie, jestesmy przyjaciolmi. Ona bardzo cierpi, miala nawet kontakt z narkotykami. Staram się ja wspierac jak tylko potrafię. Wieczorami w modlitwie "rozmawiam" z jej mamą. Wtedy proszę Pana Boga o łaski dla mojej przyjaciolki ale tez prosze jej mame o opieke nad nią i o pozwolenie mi na bycie w przyszlości osobą szczególna w zyciu tej dziewczyny. Czy robię dobrze? To znaczy czy mogę prosić o takie rzeczy osobe, której nie ma juz na swiecie? Czy pomoze mi? Czy wyslucha? Proszę o pomoc w tej sprawie. Nie wiem czy mam prosic tylko Pana Boga czy tez moge prosić mame tej dziewczyny?

Odpowiedź:

To Bóg jest dawcą wszelkich łask. Prosząc osobę, o której nie wiesz czy jest w niebie czyśćcu (oby nie w piekle) nie postępujesz roztropnie. Lepiej się za zmarłą mamę koleżanki módl. Ale nie pokładaj zbytniej ufności w to, że może jej pomóc...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg