mariusz 20.09.2007 09:29

Zastanawiam sie jaka jest roznica miedzy wrozbitami i wrozkami a samym Bogiem? znam dwie osoby ktore wroza z kart i zajmuja sie astrologia i musze tu powiedziec ze odpalily kawal dobrej roboty bo pomagaja ludziom w ich problemach,pocieszaja daja nadzieje i co najwazniejsze przewiduja [trafnie] przyszlosc dajac tym samym nadzieje osobom ktore byly na skraju zalamania i ktore byly o krok od najgorszego. Nie mozna ich winic ze powiazania z szatanem to dobrzy uprzejmi zyczliwi i uczynni ludzie ktorzy nie robia nikomu zadnej krzywdy a wrecz przeciwnie,musze panstwu powiedziec ze sam kiedy mialem najgorsze zle chwile to nikt inny nie byl przy mnie tak blisko z serdecznym wspolczuciem jak tylko te wlasnie osoby,wiele natomiast innych wrozek posluguje sie kartami anielskimi,i konczac musze wam tez powiedziec ze wrozki pomogly mi w zyciu naprawde wiecej niz sam Bog troche to dziwne ale tak wlasnie bylo ktos kiedys powiedzial ze wrobici i td.itd.nie wejda do nieba i zycia wiecznego a ja uwazam ze za ich zyczliwosc i poswiecenie wrecz to im sie nalezy bo nie sa zlymi ludzmi i malo jest osob ktore potrafia sie bezinteresownie poswiecic drugiemu czlowiekowi.

Odpowiedź:

Twoje pytanie pokazuje samo sedno problemu: stawianie w miejscu Boga tych, którzy nim nie są. To Bóg jest Panem twojego życia i śmierci. Nie wróżbita czy wróżka. Gdybyś miał umrzeć czy bardzo cierpieć, a oni by to nawet przewidzieli, nie zmieniłoby to twojego losu. Powinieneś mieć więcej zaufania do Boga, w którego ręku jest twoje życie, a nie do tych, którzy tylko potrafią (na pewno nie z pomocą Bożą) przewidzieć przyszłość. Bo gdyby Bóg Cię naprawdę w Twoich trudnych chwilach opuścił, to już by Cię nie było...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg