mx 11.09.2007 15:14

Chciałbym zrozumieć po co panu Bogu nasze uwielbienie?
Przeciez wystarcza sam sobie...nie rozumiem dlaczego pragnie naszych modlitw na jego czesc...
Gdyby to byla ziemska sytuacja i jakis czlowiek nieustannie domagagalby sie uznania to pomyslalbym ze jest bardzo samolubny...

Panu Bogu nasze uwielbienia nie są chyba potrzebne. Niczego Mu nie dodadzą. Nie wpędzą Go też w pychę. Bo jest Bogiem, nie człowiekiem. Modlitwa uwielbienia bardziej potrzebna jest nam, ludziom. Chodzi o to, byśmy wiedzieli kim jest Bóg, a kim my; o uświadamianie sobie prawdy, że zawsze jesteśmy jego dziećmi. A więc z jednej strony zawsze od Niego zależni, z drugiej mogący na Niego liczyć...

Modlitwa uwielbienia uczy chyba właśnie budowania takiego związku z Bogiem. Opartego nie na handlu (ja proszę Ty dajesz, ja dziękuję), ale na zaufaniu....

J.