Agnieszka
04.09.2007 11:36
Witam,
Co to znaczy patrzeć w oblicze Boga, aby zmieniać swoje życie, jak patrzeć, aby stać się zwierciadłem Boga. Wiem, iż sama nie mogę się zmienić . Ale jeżeli chce być podabna do Boga, to jak to zrobić? Czy tak, iż powiedzieć Bogu, iż chce, aby mnie zmieniał i .. czekać. Wiem, iż to ja musze działać z Jego pomocą, ale jak , co mam robić. Np. zacząc czytać Biblie i pomału będą następować zmiany? Czy tak to się dzieje? Proszę o rozwianie moich wątpliwości. Pozdrawiam. Agnieszka
Odpowiedź:
Hmm... Problem w tym, że zmiany następują same i jednocześnie nie same. Z jednej strony obcowanie z Bogiem samo w sobie czyni człowieka lepszym. Bo otwiera na dobre natchnienia, każe konfrontować swoje nieświęte życie z świętością Boga. To wymusza zmiany. Z drugiej strony łatwo zapomnieć, że dobro bywa trudne i że wymaga czasem wysiłku, zaparcia sie siebie. Dlatego chyba najlepiej będzie, jeśli spróbujesz żyć tak, jak Jezus żyłby na Twoim miejscu. W tych warunkach, w których żyjesz, w tej rodzinie, wśród tych kolegów, z tymi zadaniami (szkoła, praca)...
J.