gruszka 22.08.2007 23:24
Kilka lat temu miałam problemy z masturbacją. Od dłuższego czasu radzę sobie z opanowaniem jej. Czasami (rzadko, ale zdarza się) jednak pewne czynności (np. depilacja okolic bikini) wywołują u mnie podniecenie. Bliskość miejsc intymnych nakręca to uczucie. Kiedy jednak czuję, że przekraczam granicę, odrzucam to, bo nie mam w intencji masturbacji. Czy w takiej sytuacji popełniam grzech?