Kamil 19.08.2007 16:28

Zdanie oznajmujace wypowiedziane w jednej z odpowiedzi tu zamieszczonych: "Podjęcie współżycia z celowym spowodowaniem jego niepłodności jest grzechem."

Moje pytanie: Dlaczego? Jesli zas jedyneym argumentem jakim osoba odpowiadajace jest "autorytet Kosciala Katolickeigo" to pojawia sie tu wiecej pytan:

1. Czy grzechem jest sluchanie CELOWO wylaczonego radia?

2. Czy grzechem jest praktykowana przez dzieci zabawa w ciuciubabke, gdzie osoba z CELOWO zawiazanymi oczami "szuka" innych graczy?

3. Czy grzechem jest CELOWE pisanie lewa reka przez osoby praworeczne i vice versa?

Odpowiedź:

W odpowiedzi chodziło zapewne o to, że nie jest grzechem podjęcie stosunku z natury niepłodnego, a jedynie (celowe) uczynienie go niepłodnym.

Nie jest grzechem wszelkie celowe działanie człowieka, jak to Pan sugeruje. Nie jest grzechem pójście na Mszę (choć człowiek zazwyczaj idzie tam świadomie i dobrowolnie, a nie pod wpływem narkotyku), nie jest grzechem sytuacja, w której człowiek wsiada do samochodu w tym celu, by pojechać do pracy, nie jest grzechem, gdy karmi swoje głodne dziecko, choć niewątpliwie wie wtedy co robi, a więc karmi dziecko "celowo".

Można jednak pójść dalej. Czy "celowe" machanie siekierą jest grzechem? Jeśli celem człowieka jest rąbanie drewna, to nie. Jeśli tym celem jest ugodzenie w sąsiada, to oczywiście tak. Jedna czynność - machanie siekierą - może więc być dobre lub złe w zależności od celu, z jakimś się ową czynność wykonuje. Tak samo zresztą jest w wypadku operacji chirurgicznych. Ich celem jest ratowanie życia czy zdrowia, co istotnie odróżnia je od pocięcia komuś brzucha przez bandziora w ciemnym zaułku.

Współżycie seksualne w małżeństwie jest zasadniczo dobre i święte. Jeśli jednak ktoś "celowo" pozbawia je jednego z ważnych elementów, wtedy jest podobny do owego człowieka godzącego siekierą w sąsiada: źle korzysta z tego, co z natury złe nie jest. Cel w którym używa sprawia, ze sam czyn staje się niegodziwy. Gdy ktoś pozbawia współżycie seksualne celu. jakim jest budowanie jedności między małżonkami, wtedy - w skrajnych wypadkach - mówi się o gwałcie w małżeństwie. Gdy pozbawia stosunek płodności, wtedy mówimy o grzechu antykoncepcji...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg