Bobek 03.08.2007 19:54

1. Mój brat lubi się rozciągać a ja mu w tym pomagam np. on opiera sie o ścianę a ja podnoszę jego nogę jak najwyżej. Zawsze ćwiczy w samych slipkach. I tu moje pytanie: czy jeśli zobaczę coś pod tymi slipkami to czy to jest grzech cięzki?

2. Wyznałem ostatnio na spowiedzi że nie dotrzymałem danego słowa. Teraz sobie pomyślałem że być może to była przysięga (choć w mało ważnej sprawie). Czy mam to uściślić następnym razem?
Bóg zapłać za udzielone odpowiedzi

Odpowiedź:

1. Przypadkowe zobaczenie czyichś wstydliwych miejsc nie jest grzechem. Nie jest grzechem widzenie nagim osoby tej samej płci (mowa o osobach heteroseksualnych). Nie jest grzechem patrzenie na nagą osobę płci przeciwnej, o ile nie ma w tym nieczystych intencji (np. lekarz podczas badania). Grzechem jest nieczyste patrzenie na czyjąś nagość. Czyli generalnie w celu wywołania podniecenia seksualnego (poza małżeństwem oczywiście)

2. Odpowiadający nie wie, czy była to przysięga czy nie. Zasadniczo człowiek po prostu nie powinien przysięgać, wtedy nie miewa podobnych dylematów. Ale jeśli nie byłeś i do dziś nie jesteś pewien, że była to przysięga, to pewnie nie była. To raczej Twój lęk, ze źle się wyspowiadałeś... Dla spokoju sumienia możesz to uściślić. O ile oczywiście do "zamierzchłej" przeszłości nie zabronił Ci wracać spowiednik...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg