Marek 30.07.2007 10:15
Witam
Modlę się zawsze rano i wieczorem. Podczas mojej modlitwy zdarza się, że przez mój pokój przechodzi brat. Strasznie mnie to denerwuje i rozprasza. Zdarza mi się słysząc nadchodzące kroki przerwać modlitwę i udawać, że robię coś innego. Wynika to zwykle ze wstydu, obaw co powie na to brat, który jest raczej osobą niewierzącą. Czy moje zachowanie jest zaparciem się wiary i czy takie zachowanie jest grzechem ciężkim?
Z góry serdecznie dziękuję za udzieloną odpowiedź
Szczęść Boże!