r 17.06.2007 23:13

Chciałam zapytać czy powinnam się spowiadać z tego, że czasami mam myśli samobójcze, choć wiem, że i tak tego nie zrobię ponieważ:
1. jestem osobą tchórzliwą i nie odważyłabym się tego uczynić
2. wiem, że Pan Bóg nie chciałby bym to uczyniła.
Dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź:

Jeśli przychodzą Ci do głowy myśli samobójcze, a odrzucasz je ze względu na Boga, to z całą pewnością grzechu nie ma.

Może tylko - jeśli zdarza się to częściej albo trwa od jakiegoś czasu - warto poszukać kogoś, kto pomoże nieco jaśniej spojrzeć na świat?

JK
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg