DONIA 11.06.2007 03:54

jestem złym człowiekiem, dawno temu poddałam się aborcji,przez te wszystkie lata zagłuszałam swoje sumienie ,które i tak doszło do głosu, chciałam zapomnieć ale się nie udało, to co teraz przechodzę jest gorsze od od męczarni fizycznych, ciągle zadaje sobie pytanie- po co to zrobiłam? wtedy miałam tysiąc różnych powodów, które z biegiem lat nie mają żadnego znaczenia, widząc tych co tak zaciekle walczą o pozwolenie na zabijanie nienarodzonych odnoszę wrażenie że są odarci z godności ludzkiej Dlaczego wtedy tacy jak oni tak ochoczo pomagali mi w tym a teraz jestem sama, lekarz który za pieniądze zabija zamiast ratować. Czy Bóg mi wybaczy? chciał mnie obdarzyć czymś cudownym a ja to odrzuciłam, zdeptałam........i w imię czego?

Odpowiedź:

Dlaczego ludzie pomagają dokonać aborcji, a potem człowieka zostawiają? Trudno na to pytanie odpowiedzieć. Zapewne dzieje się tak dlatego, że dla wielu najważniejszym w życiu jest pozbyć się problemów. Gdy problemem było to, ze możesz mieć dziecko, wtedy Cię namawiali do aborcji. Gdy teraz Ty jesteś ze swoimi wyrzutami sumienia problemem, nie chcą Cię widzieć...

Czy Bóg Ci wybaczy? Jeśli prosiłaś Go o wybaczenie, to na pewno już to zrobił. Jeśli jeszcze nie, to jak najszybciej idź do spowiedzi. Nie ma grzechu, którego On skruszonemu grzesznikowi nie mógłby wybaczyć.

Problem w tym, że to co przezywasz jest prawdopodobnie tzw syndromem poaborcyjnym. Tu prawie na pewno potrzebna jest pomoc specjalisty. Zobacz TUTAJ

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg