Paula 05.06.2007 14:08

Szczęśc Boże,
Mam pytanie dotyczące postu w piatek. Jestem osoba głęboko wierzącą i praktykującą, dlatego zachowanie postu w piatek czy inne święto nakazane nie stanowi dla mnie problemu i wynika z chęci ściślejszego zjednocznia sie z Bogiem. Jednak mam pewien problem. Na weekend wybieram sie wraz z przyjaciólmi za miasto, do jednej z kolezanek, u której będziemy nocować, własnie na piątek zaplanowała grilla i smażenie kiełbasek, spotkanie to planowane było od bardzo dawna i raczej cięzko je przełożyć. Czy będzie grzechem cięzkim nie zachowanie postu w tym dniu? Wiem że istnieje możliwośc uzyskania dyspensy, ale czy w tym celu muszę zwrócić się indywidualnie do proboszcza parafii, czy wystarczy że sama podejmę jakies inne umartwienie
(gorliwszą modlitwę, uczynek miłosierdzia). Zaznaczam, że nie zjedzenie miesa w tym własnie dniu nie jest dla mnie problemem, ale nie chciałabym się wyłamywać. Nie chcę jednak równiez tylko ztego powodu utracić łaski uświęcającej. Bardzo proszę o szczerą odpowiedź.

Odpowiedź:

Chcąc uzyskać dyspensę powinno się pójść do proboszcza parafii, na terenie której ma odbyć się impreza. Jednorazowe złamanie zasad dotyczących postu raczej nie uznaje się za grzech ciężki. Musiałoby wynikać z pogardy dla prawodawcy. Ale rozumie pani, że trudno by odpowiadający namawiał tu panią do popełnienia grzechu lekkiego...


J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg