gal anonim 03.06.2007 23:33

Czasem rodzice dają mi jakieś pieniądze na konkretny cel, np. na bilety autobusowe, wyprawienie urodzin, jak jadę na wycieczkę szkolną na "przeżycie", czasem na jakieś kino ze znajomymi itd. bo nie dostaję regularnych kieszonkowych. Często zostanie mi z tych pieniędzy jakaś reszta. Czy jeśli nie pytałam się rodziców, czy mogę ją zachować dla siebie to popełniłam grzech ciężki? Chyba gdyby rodzice chcieli, żebym im to oddała, to by mi powiedzieli... z drugiej strony nie mówiłam im, że mi jakaś reszta został. Oczywiście, gdy idę na zakupy po jakieś rzeczy spożywcze czy dla wszystkich domowników, resztę zawsze zwracam. Nie zwracałam tylko, kiedy rodzice dawali mi na coś tylko dla mnie... Proszę o pomoc!

Odpowiedź:

Wydaje się, że te pieniądze można traktować, jako dane Tobie na Twoje potrzeby, zatem nie ma konieczności oddawania reszty.


JK
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg