Maciek 29.05.2007 21:21
Pisze poraz kolejny żeby o coś dopytać. Ostatnio swoje pytanie zadałem na temat tzw. antykoncepcji "po stosunku" 2007-05-19 o 14:34:06. W odpowiedzi na moje pytanie znalazł się fragment, który chcę wyjaśnić i o niego dopytać. Chodzi o"I nie do końca rozumiem sformułowanie: "Kiedy uświadomiłem sobie co ta pigułka powoduje [...] zdecydowałem się wyznać ten grzech na spowiedzi." Mam nadzieję, że nie oznacza, że przedtem uznawałeś ten fakt za nieważny i w czasie spowiedzi go zatajałeś. Zatajenie grzechu ciężkiego powoduje nieważność spowiedzi".
Ponieważ wraz z moją dziewczyną stosowaliśmy od dłuższego czasu "zwyczajną" antykoncepcje to ten grzech(stosowanie antykoncepcji) wyznałem na spowiedzi ogólnie jako "stosowałem antykoncepcje" i nie zastanawiałem się wówczas czy zastosowanie tzw. antykoncepcji "po stosunku" powinno być wyznane niejako osobno. Później kiedy dowiedziałem się że antykoncepcja "po stosunku" ma działanie także wczesnoporonne to przez dłuższy czas zastanawiałem się czy powinienem wyznać ten konkretny grzech, kiedy już się dowiedziałem jak ona działa. Początkowo doszedłem do wniosku, że skoro wtedy spowiadałem się że "stosowałem antykoncepcje" i nie wiedziałem jak ta antykoncepcja "po stosunku" działa i nie zatajałem tego grzechu specjalnie bo nie byłem tego świadomy to nie musze go już wyznawać na spowiedzi i przy kolejnych spowiedziach już o nim nie mówiłem, Jednak później zmieniłem zdanie i po to aby oczyścić swoje sumienie postanowiłem go wyznać. Tak więc mam pytanie czy ta spowiedź była ważna? Wcześniej nie słyszałem o spowiedzi generalnej, czy powinienem ją odbyć?