Anka 29.05.2007 18:24

Szczęść Boże. Stosujemy z mężem prezerwatywy,wiem że nie daja pewności, uznaję to za grzech i spowiadam sie z tego i teraz pytanie: warunkiem odpuszczenia grzechu jest żałowanie i postanowienie poprawy, ja ogromnie żałuję że nie moge mieć więcej dzieci (jedno mamy) z wielu powodów, żałuję szczerze, ale wiem że będę to robić (uzywać prezerwatyw) czy te spowiedzi są ważne? Żałuję i nie chce, ale jak dochodzi do stosunku nie potrafię sie odważyć. Co robić? I jeszcze jedno czy ja jako kobieta musze sie z tego spowiadać??/ Przeciez to mąż zakłada,używa itd nie ja???

Odpowiedź:

1. Powinna Pani raczej porozmawiać na ten temat ze spowiednikiem. Żal że nie może mieć Pani więcej dzieci nie jest żalem za grzech. To żal, ze się nie jest w pełni zdrowym. Gdyby był to żal, że ciągle nie ma Pani odwagi stosować metod naturalnych i jednoczesnie próbowałaby Pani coś w tej kwestii zmienić, mozna by mówić o prawdziwym żalu za grzechy...

2. Mąż zakłada, Pani z tego korzysta. To współdziałanie w czyimś grzesznym zachowaniu. Chciane...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg