16 27.05.2007 16:39

Byłem z dziewczyną ponad 2,5 roku planowaliśmy wspólne życie tak zupełnie już na poważnie ślub, dzieci, dom wszystko było na jak najlepszej drodze... aż tu nie wiadomo skąd pewnego dnia dowiedziałem się że mnie nie kocha i że jest ktoś inny. Przeżyłem to jak łatwo się można domyśleć strasznie... po tygodniu spotkaliśmy się by wszystko sobie wyjaśnić. Nie będe opisywał tu wszystkich faktów bo to nie kącik złamanych serc, ale zdrada była dość długa i utajona, Ona twierdzi że wytłumaczyła tamtej drugiej osobie na samym początku że spotkania są tylko na stopie koleżeńskiej... jednak w trakcie tych spotkań dopiero coś się zmieniło. Podczas całego spotkania byłem miły, nie unosiłem się mówiłem że jej wybaczam wszystko bo to bez sensu abym potępiał ją do końca życia. Nie jesteśmy od tej pory już razem. Pytanie brzmi czy postąpiłem dobrze tak łatwo jej przebaczając?, nie chciałem by cierpiała, może przez to że tak łatwo jej przebaczyłem i że byłem dla niej miły będzie uważała że takie rzeczy zawsze będą uchodzić płazem. Drugie pytanie brzmi czy słusznie doszukiwałem się w jej dobra? Na naszym ostatnim spotkaniu mówiłem jej że pomimo tego co zrobiła jest wg mnie dobrym człowiekiem który poprostu zagubił się... I tutaj też zostałem potępiony przez wszystkich, że tak jej powiedziałem nie wiem co myśleć czy naprawdę jestem tzw. "frajerem" dziewczyna zwichnęła mnie psych. tak że możliwe już nie zaufam nigdy nikomu, a ja nadal chciałem być dobry.

Odpowiedź:

Czy warto być dobrym? Warto. Czy warto nie chować nienawiści i gniewu? Warto.

Mówisz: zwichnęła Cię psychicznie. Na pewno sprawiła dużo bólu. Ale uniknąłeś największego zniszczenia, jakie budzi hodowany w sobie gniew i nienawiść. To naprawdę niszczy od środka dużo bardziej. Niszczy relacje z innymi ludźmi, nie tylko z tą jedną - winną - stroną.

Czy nauczy ją to lekceważenia innych? Niekoniecznie. Czasem właśnie przebaczenie powoduje zmianę.

Nie warto tylko jednego - przejmować się opiniami znajomych o "frajerstwie". Widać nie wiedzą, że przebaczenie nie niszczy, a buduje.

JK
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg