Maryśka 21.05.2007 21:52
Mam pytanie!! Mieszkam z rodzicami alkoholikami, mam 11-cioro rodzeństwa (młodsze i starsze) większość z nich ma już własne rodziny i uwolniła się od rodziców alkoholików, natomiast moje młodsze rodzeństwo...musi na to wszystko patrzeć, przeżywać to co ja kiedyś. W domu bywam rzadko, na weekend, ponieważ w ciągu tygodnia uczęszczam do szkoły oddalonej od miejsca zamieszkania- jestem więc w internacie! W żaden sposób nie mogę im pomóc, nie potrafie!!! Mogłabym znowu tam zamieszkać na stale, ale to by mnie zniszczyło do końca, zniszczyło by całą moją prace jaką włożyłam w szczęście!!!! Czuję się za NICH ODPOWIEDZIALNA!!!!!! Jak mam im pomóc??? Czy powinnam wrócić do domu???
Czy związku z tym, że moi rodzice(?) zachowują się tak jak się zachowują (bijatyki,alkohol, krzyki, wyzwiska itd.) mam prawo ICH NIENAWIDZIĆ???? Czy muszę mówić to na każdej spowiedzi??? Wiadomo przecież, że to że się z tego wyspowiadam(nienawiść do rodziców(?))nie zmieni mojej sytuacji i moich uczuć do nich! Nienawidzę ich całym sercem i myślę, że to uczucie się nie zmieni! Ja nie kocham ich i oni nie kochają mnie-więc dlaczego mam się z tego spowiadać??!!! To wszystko jest takie trudne!!!! Proszę o odpowiedz.