{o} 16.05.2007 23:19
Wyobraźmy sobie taką sytuację:
2 osoby tej samej płci zawierają "małżeństwo", czy "związek partnerski" w jednym z tych państw, gdzie coś takiego jest możliwe. Ale nie dlatego, że są homoseksualistami, ale jedynie ze względu na korzyści podatkowe z tego wynikające. Są zwykłymi przyjaciółmi, jednak prawo ich kraju daje pewne przywileje w przypadku sformalizowanie tej znajomości.
Jak taką sztuczkę należałoby ocenić z moralnego punktu widzenia?