gryzelda 05.05.2007 21:18

od dwoch lat mam kierownika duchowego. nasze spotkania sa rzadkie i nieregularne gdyz ksiadz ma wiele zajec i jest zabiegany. gdy sie spotykamy ksiadz zawsze zaczyna rozmowe o jakichs blahych rzeczach (co tam w szkole, w domu, gdzie sie wybieram na wakacje itp) co zajmuje znaczna czesc spotkania. ja potem nie potrafie sie juz otworzyc i powiedziec to co chcialam. ksiadz czasem mi przerywa a czasem nawet w trakcie calego spotkania nie pozwala dojsc do glosu. poza tym jesli uda mi sie juz powiedziec o jakims problemie to on nie rozumie mnie. np mowilam o problemach z rachunkiem sumienia (nawet nie zdazylam wyjasnic o co mi chodzi) a ksiadz na to ze to nie jest problem tylko ja tak wymyslam. albo kiedy mowilam o innych nurtujacych mnie sprawach czulam ze ksiadz w ogole mnie nie rozumie. ostatnio umowilismy sie na rozmowe przygotowalam sie bylo to dla mnie wazne czekam po Mszy pol godziny bo ksiadz cos jeszcze zalatwial i potem on mi mowi ze niestety dzis nie moze i zebym przyszla jutro. i jutro sytuacja sie powtarza czekam a potem ksiadz ze spokojem oznajmia ze on ma co innego do zalatwienia. ja rozumiem ze moze nie miec czasu no ale niech wowczas powie wprost ze nie mozemy sie spotkac. poza tym dostrzegam jak ten ksiadz oddala sie od Boga wiec nie wiem czy moze mi dobrze pomoc (choc to oczywiscie moze byc tylko subiektywne odczucie, ale tak sadze po jego zachowaniu - i nie chodzi o to co tutaj napisalam)
wiele czytalam ze kierownik duchowy jest bardzo potrzebny do rozwoju duchowego. ten ksiadz jest jedynym w mojej parafii trudno mi znalezc innego, choc moze to dobry pomysl? tylko ze ja nie znam innych ksiezy... czy takie kierownictwo duchowe ma sens? czy czekac dalej az cos sie rozwinie? czy zrezygnowac ze spotkan i zdac sie na Pana Jezusa - Kierownika kierownikow? a moze poszukac jakiegos innego kierownika? moze siostre zakonna?
juz sama nie wiem...

Odpowiedź:

I nikt tego problemu za Ciebie nie rozstrzygnie. Musisz sobie sama odpowiedzieć na pytanie:
a) czy kierownik duchowy jest Ci potrzebny (nie musi być),
b) czy to jest właśnie ta osoba.

JK

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg